Czy religia Żywego Światła jest potrzebna?

Złocista ścieżka przez ciemność ku Światłu na horyzoncie – symbol Pełni i meta-sensu w Religii Żywego Światła.

Religia Żywego Światła nie jest instytucją władzy ani systemem nakazów. Nie tworzy hierarchii kapłańskiej i nie obiecuje zbawienia w zamian za ślepą wiarę. Jest podróżą – prostą drogą światła i wolności, na której każdy człowiek sam rozpoznaje i wybiera sens, który może być wsparty świadectwem wspólnoty.

Religia Żywego Światła jest potrzebna, ponieważ niektóre tradycyjne światy duchowe utraciły przejrzystość. Zamiast prowadzić ku Światłu, wiele dawnych tradycji zaplątało się w cień:

  • czynią z cierpienia świętość, zamiast ukazywać sens miłości,
  • usprawiedliwiają przemoc w imię rzekomego dobra,
  • stawiają instytucję ponad człowiekiem, zapominając, że to człowiek jest pielgrzymem ku Pełni.

Ludzie, którzy szukają Światła, często odnajdują jedynie system nakazów i zakazów albo rytuały, których sens budzi wątpliwości. Jako wędrowcy pragnący czystej wody, otrzymują dzban pełen popiołu.

Wiele nowych koncepcji religijnych także nie spełnia pokładanej w nich nadziei. Ruchy takie jak New Age, wprowadzają chaos pojęciowy, mieszając wszystko ze wszystkim, tworząc kult nauczycieli i przewodników, którzy stali się ważniejsi od samego Światła. Unikają trudnych tematów, takich jak cierpienie, czy odpowiedzialność, zastępując je pustymi obietnicami łatwego życia i prosperity. Łączą rytuały dawnych religii, nie wiedząc, z jakimi siłami obcują, a duchową drogę sprowadzają do płatnych kursów i szkoleń. Religia Żywego Światła odcina się od tej złudy. Nie obiecuje łatwej drogi, ale pokazuje ścieżkę zakorzenioną w meta-sensie.

Rodzi się więc jako odpowiedź na pragnienie człowieka poszukującego transcendencji – nie przeciwko tradycjom, lecz obok nich, by odnowić ich źródło. Nie przeciwko współczesnym poszukiwaniom, lecz jako alternatywa – by przywrócić przejrzystość i prawdę. Przypomina, że najgłębsze powołanie człowieka nie polega na kupowaniu iluzji, lecz na wiernym wyborze sensu, miłości i wolności.

W tej drodze nie chodzi o ucieczkę od świata, lecz o jego przemianę. Religia Żywego Światła jest duchowością, która nie zniewala, lecz wyzwala. Nie straszy, lecz otwiera horyzont nadziei. Nie zamyka w instytucji, lecz prowadzi do żywego spotkania z Pełnią.